Gdy na zewnątrz temperatura nie spada poniżej trzydziestu stopni Celsjusza a w mieszkaniu nie ma klimatyzacji, szukamy sposobów i miejsc, w których moglibyśmy się choć trochę ochłodzić lub czymkolwiek ożeźwźwić. W miejskim betonowym zgiełku nie jest to jednak takie proste. Do najbliższego jeziora mamy około trzydziestu kilometrów, a nad morze jeszcze dalej. W tej sytuacji pozostaje jedynie miejski aqua park. To tutaj upalny weekend ściągają tłumy z całego miasta i okolic. Bezapelacyjnie główną atrakcją aqua parku jest wspięta na wysokość kilkunastu metrów zjeżdżalnia. Wydawać by się mogło że trzeba być nie lada śmiałkiem by po wdrapaniu się na szczyt ślizgawki, puścić się bezwładnie wzdłuż nurtu strumieniem, w dół. Sądząc jednak po ilości chętnych, strach przed wysokością przegrywa z emocjami jaki niesie owa konstrukcja zbudowana z plastikowych rynien. Dla mniej odważnych bądź szukających spokojniejszej formy korzystania z akwenu przygotowano inne atrakcje. Można poleżeć i poleniuchować w jednym z dwudziestu pięciu jacuzzi. Potaplać się w jednym z kolorowych brodzików. Popływać w basenie bąbelkowym, lub pościgać się na profesjonalnej pływalni na której niegdyś, do olimpiady przygotowywała się nasza syrena, Otylia Jędrzejczak. Na tych którzy już mają dość hydro zabaw, czeka doskonale wyposażony barek z zimnymi napojami i klimatyzacją. Dlatego wybierzmy aqua park jako miejską alternatywę. Jest to bez wątpienia wspaniały sposób na to aby spędzić, upalny męczący dzień, przy doskonałej zabawie, nie narażając naszego zdrowia na zagrożenia , spowodowane zbyt wysoką, temperaturą, na zewnątrz. Serdecznie zapraszamy.

www.smakoteka.pl

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPies w wakacje
Następny artykułSport jako czas wolny

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here