Jeśli chodzi o ilość sztućcy, nie ma żadnego ograniczenia. Możesz mieć tyle ile Ci się pomieści, byś miała to gdzie schować. Wszystko należy mieć z umiarem. Bo nie ma sensu też mieć za dużo, gdyż wtedy będzie Ci to przeszkadzało i „graciło”.musisz sobie wcześniej, najlepiej jeszcze przed planowaniem kuchni, zrobić listę rzeczy, które będą Ci niezbędne i których Ci potrzeba więcej, a które mniej. Możesz mieć parę kompletów talerzy obiadowych, deserowych, bo to Ci się przyda, na jakieś przyjęcia, i talerze, możesz trzymać w szufladzie i nie będą Ci przeszkadzać w użytkowaniu codziennym w kuchni. Jeśli zaś np. chodzi o czajnik, to przeważnie występuję on w kuchni w pojedynczej liczbie, ale możesz mieć też np. czajnik elektryczny, a w razie, gdyby wyłączyli prąd, to możesz mieć czajnik na gaz, tak, byś mógł sobie spokojnie zagotować wody, mimo braku prądu. Jeśli chodzi o kuchenkę, lodówkę, zmywarkę, chlebak, to raczej jest wiadome, że występują one w kuchni w pojedynczej liczbie i z reguły starczają i nie potrzeba dokupywać drugiej. Jeśli zaś chodzi o inne rodzaje noży, łyżek czy widelców, to zależy wszystko od tego, czy naprawdę potrzebujesz dwóch tasaków, czy dwóch widelców do nakładania sałatek. To samo się tyczy łyżek, czy potrzebne Ci są dwie chochle?, ale możesz mieć np. mniejszą i większą chochlę i jedną używać do nalewania zup, a drugą do sosu. Także cały dobór narzędzi potrzebnych w kuchni, musisz dobrać z rozmysłem i na pierwszym miejscu postawić ich przydatność.
