W środowisku szkolnym uczniowie oceniani są wedle ocen, nie zawsze słusznie. Ten co ma szóstki, piątki i czwórki geniusz ideał, ten któremu słabiej idzie ograniczony, leń lub inne takie. Dlaczego panują takie zwyczaje? Czy naprawdę oceny świadczą o tym co kto umie i lubi? Absolutnie nie, oceny nie powinny być takim wyznacznikiem. Nie każdy uczeń, student musi być genialny ze wszystkich przedmiotów, nie każdy musi wszystkim się interesować. Jedni są lepsi z przedmiotów ścisłych, a inni preferują zajęcia typowo techniczne czy manualne i jest każdego indywidualna sprawa. I wcale jeden od drugiego nie jest gorszy, to że ktoś ma celujący z rysunku nie oznacza, że nie wie ile jest dwa plus dwa. Uczniowie są często dyskryminowani przez takie myślenie nauczycieli, które nie ma żadnych podstaw, oczywiście są wyjątki, ale to nie wszyscy, aby ich uogólniać. Nawet lubiąc dany przedmiot nie każdy temat musi być wyuczony perfekcyjnie, po to są słabsze oceny, aby je zdobywać i wcale to o niczym złym nie świadczy. Każdy może mieć słabsze strony, gorszy dzień, problemy czy po prostu pecha i się nie udało, wszyscy się mylą, nie ma ideałów. Oceny nie są i nie powinny być całkowitym odzwierciedleniem wiedzy, tylko pomocnym wskaźnikiem, c ewentualnie można dopracować dla samego siebie, aby zwiększyć swoje umiejętności. Nie służą one do tego aby cokolwiek komuś udowadniać, należy pamiętać, że uczymy się tylko dla siebie, a nie kogoś. Od nas zależy jakie wyniki osiągamy, ale nie powinno się ludzi po tym osądzać.

www.igroup.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here