Praca poza miejscem zamieszkania.

Wraz z rozwojem cywilizacyjnym i technologicznym, rynek pracy zmienia się coraz szybciej. Tworzą się nowe miejsca pracy, a niektóre przestają istnieć. Jak różne oferty możemy znaleźć i czy w nich szukać naszej szansy na przyszłość?
Dawniej jeszcze przed erą ropy naftowej, rynek pracy nie rozpieszczał. Było niewiele zawodów i człowiek był skazany na dosłownie garstkę z nich. Jeszcze gorzej było przed wprowadzeniem pieniądza do naszego świata, kiedy człowiek ze zmartwień miał tylko to jak się musi ubrać, najeść i ewentualnie zapewnić sobie rozrywki. Czy to znaczy, że żyło się gorzej przez to, że nie było wielu zawodów do wyboru? Niekoniecznie. Życie nie polega na pracy i nie powinno być jej fundamentem, lecz to jak ono wygląda obecnie jest zaprzeczeniem tego stwierdzenia.
Też warto tutaj wyróżnić wpływ wojen na rozwój technologiczny, który dodatkowo wypłynął na zwiększenie ilości miejsc i rodzaju pracy. Niestety przykro to pisać, ale chęć dominacji militarnej za którą idzie cierpienie i mordowanie niczego winnych ludzi, napędziły naszą cywilizację w ostatnich stu latach. Tak bardzo popchnęło nas to do przodu, że przez ostatnie dwa tysiąca lat takiego postępu nie dokonaliśmy.
Aż strach pomyśleć co nas czeka, gdy decydenci tego świata zapragną kolejnego „kopa” do rozwoju. Wtedy pozostanie nam jedynie wyjechać gdzieś wysoko, poza cywilizację, aby przeczekać te krwawe lata. Wierzę, że są metody na rozwój niepoparty motywacją rywalizacji wojennej. Swoją drogą ciekawe jest to, że z jednej strony rozpędzamy się pełną parą, a z drugiej wielkie rewolucje są hamowane i zapominane. Gdy w grę wchodzi kasa i wpływy, to dobro ludzkości schodzi na dalszy plan.
Takim dobrem były prace, jakich dokonał Nicola Tesla. Genialny naukowiec, daleko wykraczający poza swoje czasy. Jego pomysły i patenty pozwoliłyby postawienie naszego świata na elektryczności, bez potrzeby używania do niej ropy naftowej. Niestety część jego dorobku została wykorzystana i przypisana innym osobom, o których świat zawył zapominając o rzeczywistym bohaterze. Wynalazcą żarówki jest oficjalnie Edison, o którym nasze dzieci się uczą. Resztę „niebezpiecznych patentów” zniszczoną bądź ukryto przed społeczeństwem. Władza i dopływ gotówki nie mogła wyjść poza ludzi z elity.
Chcąc nie chcąc żyjemy w takich czasach, w których już widać negatywny wpływ człowieka na nasza Ziemię. Wykorzystywanie surowców naturalnych jest na niewyobrażalnym poziomie, jak długo to jeszcze może potrwać? Lasy, złoża, słodka woda – spalamy, przetwarzamy, wykorzystujemy do ostatniej suchej nitki. Wyjaławiamy glebę, zanieczyszczamy wodę i powietrze. Brak jest działań mających na celu zahamowanie tych poczynań, a już nie mówiąc o odwróceniu. Głośna walka z ociepleniem klimatu i dwutlenkiem węgla nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska w jakim żyjemy.
W pewnym sensie może to pomóc w przyszłości rynkowi pracy. Już teraz potrzebni są specjaliści od ochrony środowiska i przywracaniu go do swojej pierwotnej formy. Nowe środki do oczyszczania gleb i wód, a także taniego odsalania są priorytetem na tą chwilę. Przy tak zanieczyszczonej okolicy, jaka występuje w krajach trzeciego świata, wykorzystywanych do masowej produkcji dóbr, oczyszczenie środowiska jest niezbędne. Problem w tym, że jedni oczyszczają a inni zanieczyszczają dwu-trzykrotnie jeszcze bardziej.
Nie tylko naukowcy są potrzebni, lecz także osoby o sprawnościach manualnych. Operatorzy ciężkich maszyn, które będą niezbędne do przywrócenia naturze podstawy do powrotu do równowagi. Ciężko jest sobie wyobrazić, aby taka praca była na etacie, polegająca na ośmiogodzinnej zmianie. To byłyby oferty pracy z zakwaterowaniem na kontraktach. Ludzie spędzaliby z dala od domu tygodnie i miesiące. Byłaby to swojego rodzaju misja ratunkowa. Może to wygląda jak obraz po apokalipsie, może zbyt straszny, lecz…
Wiele państw jest w posiadaniu broni nuklearnej, której skutki użycia byłyby katastrofalne dla naszej planety. Do tej pory prób jądrowych było ponad tysiąc, jednak trzeba zauważyć, że siła bomb sprzed 40 lat była bardzo mała w porównaniu z dzisiejszymi jednostkami. Gdyby doszło dzisiaj do starć USA z Rosją z pełną mocą, to nie byłoby kolokwialnie mówiąc co zbierać. A obraz dwóch eksplozji z Japonii byłby jak wystrzelenie petard na sylwestra.
Już teraz widzimy i będziemy za parę lat odczuwać skutki awarii elektrowni w Fukuszimie. Rząd japoński nie radzi sobie z zanieczyszczeniem, a teren wokół elektrowni będzie skażony przez setki lat jeszcze. Do wnętrze budynku gdzie stał reaktor atomowy, nawet podjechać specjalnie zbudowany na ten cel robot nie może. Promieniowanie jest tam tak wysokie, że obecna technologia nie jest w stanie dokładnie zbadać tej katastrofy, a co dopiero o odwróceniu jej skutków.
Mając nadzieje, że będziemy żyć długo w okresie pokoju przyjrzyjmy się dzisiejszemu rynkowi pracy. Jakie zawody wymagają opuszczenia domu, poświęcając rodzinę i znajomych na rzecz zarobku?
Takie oferty pracy z zakwaterowaniem często są spotykane wśród emigrantów, wyjeżdżających „za chlebem” do bogatszych państw. Są wśród nich Polacy, którzy szacuje się, że jest blisko trzy miliony łącznie. Popularne są wśród takich pracy oferty sezonowe, na przykład zbieranie truskawek, szparagów, winogron. Głównie są to prace fizyczne, bez koniecznej znajomości języka na wysokim poziomie.
Innym gronem osób pracujących z zakwaterowaniem są wysokiej klasy specjaliści. Wykształcony, z dużym doświadczeniem pracownik, który potrafi obsługiwać jako jeden z niewielu skomplikowane urządzenia to skarb. Tak cenny, że pracodawcy biją się o niego, a zapewnienie mu zakwaterowania na potrzeby pracy jest czymś oczywistym.
Taka praca ma swoje zalety, jak i wady. Dobre jest w niej to, że możemy poznać nowe miasta i państwa, inne kultury. Załapiemy nowe znajomości a może nawet i kontakty biznesowe. Jest to niewątpliwie dobre z zawodowego punktu widzenia. Wadą jest oczywiście pozostawienie domu, rodziny, przyjaciół. Czasem kontakt z nimi jest bardzo niewielki, co może mieć wpływ nawet na trwałość tych relacji.

https://www.eduranking.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here