Istnieją fani muzyki, którzy mnie wyobrażają dzielić się swoją z nikim innym. Skutecznie i skrycie zakładają coraz to bardziej lub mniej okazałe słuchawki, aby zanurzyć się w swoim świecie. Istnieją też tacy, którzy stoją w totalnej opozycji do tych pierwszych, i chcą aby wszyscy ich upodobania muzyczne znali, jak najlepiej. Dla tych, i dla tych, którzy po prostu jadą w podróż i chcą wrzucić głośnik do plecaka – aby nie męczyć się ze zbolałymi od słuchawek uszami – jest ten artykuł. Sprawdzimy jakie głośniki bluetooth są warte uwagi. I co powinien mieć dobry głośnik.
Klipsch Groove
Jeśli jesteś fanem ostrzejszych brzmień, a w Twoich mp3 sporą część zajmuje rock, metal, etc, to z pewnością uraduje Twoje ucho Klipsch Groove. Jego producentem jest firma, która znana jest z kultowych już kinowych kolumn, które są z powodzeniem wykorzystywane nawet dziś.
Głośnik Klipsch Groove jest niewielkich rozmiarów, lecz nawet takie maleństwo daje przedsmak swojej mocy w wadze. Gdyż zdaje się ona nieproporcjonalna do rozmiaru i wynosi niemal 1 kg.
Dzięki Klipsch Groove swojej ulubionej muzyki będziesz mógł słuchać nawet 8 godzin – za sprawą wbudowanego akumulatora. Do komputera lub innego nośnika danych podłączysz go za pomocą bluetootha lub wykorzystując kabel JACK. Cena? Około 700 zł.
JBL Pulse 2
Pierwsza seria głośników z serii Pulse cieszyła się niesamowitym zainteresowaniem wśród amatorów muzycznych doznań. Elementem, który niewątpliwie wyróżniał i przyciągał melomanów do wyboru tego właśnie głośnika był ekran wyposażony w diody LED. Dzięki nim urządzenie nie tylko grało, ale mieniło się tysiącami barw, które generowane były w muzyczny takt.
W nowej wersji, oprócz zaspokajających z nadwyżką nasze poczucie estetyki kolorów, znajdziemy również całkiem przyzwoity czas pracy i jakość dźwięku. Muzyką z JBL Pulse 2 cieszyć możemy się nawet około 10 godzin, a dobrą komunikację ze źródłem muzyki zapewni nam bluetooth 4.1.
Niewielka waga i odporność na wodę, to przy cenie około 800 zł, niezła gratka – zwłaszcza dla fanów nieco bardziej ekstremalnych wycieczek.
