Zwierzak w domu ma bardzo dobry wpływ na mieszkańców. Potrafi rozluźnić atmosferę, a kiedy mamy dzieci, jest świetnym treningiem odpowiedzialności dla naszych pociech. Jednak kiedy pracujemy, a dzieci są w szkole czy przedszkolu i praktycznie cały dzień nie ma nas w domu, podjęcie decyzji o nowym członku rodziny, jakim jest zwierzę staje się bardzo trudne.
Dokonajmy odpowiedzialnego wyboru
W przypadku, kiedy nie możemy poświęcić zwierzątku dużej ilości czasu, lepiej nie decydować się na psa czy kota, które nie będą szczęśliwe siedząc same w domu. Pozostaje nam wybór między gryzoniami, ptakami a rybami. Z reguły pragniemy mieć coś do przytulania i głaskania, dlatego chętnie decydujemy się na średniej wielkości zwierzątka futerkowe, takie jak królik czy świnka morska.
Ja przygotować dzieci na nowego mieszkańca?
Jeśli decyzja o zakupie zwierzątka zostanie podjęta, od samego początku starajmy się angażować nasze dzieci do stworzenia miejsca, zakupu odpowiednich sprzętów i nauki dbania o futrzaka. Warto wraz z dziećmi poczytać co je świnka morska czy jak należy zajmować się królikiem, aby był zadowolony. Dzięki temu, dzieci poszerzają swoją wiedzę i uczą się odpowiedzialności.
Najwyższy poziom opieki dobrze o nas świadczy
Fakt, że mamy w domu tylko malutkie zwierzątko, które nie jest narażone, na choroby ponieważ nie wychodzi na zewnątrz, nie oznacza że nie potrzebne są wizyty u weterynarza. Bardzo błędne jest przekonanie, że do lekarza należy iść dopiero wtedy jak coś się dzieje, wtedy na ogół jest za późno.
