Główne zadanie w pielęgnacji włosów rozjaśnianych to nawilżanie. Włosy, z których został zdjęty naturalny pigment, są bardziej podatne na działanie czynników zewnętrznych. Potrzebują delikatnego oczyszczania, silnej regeneracji i oszczędnego modelowania. Jest to proces stopniowy, więc trzeba być cierpliwym. Oprócz pielęgnacji włosów rozjaśnianych za pomocą kosmetyków warto też dodać kilka dobroczynnych składników do swojej diety.
Włosy rozjaśniane należy chronić przed zimnym i gorącym powietrzem. Zrezygnuj z suszarki, prostownicy i lokówki, a w mroźne dni chowaj włosy pod czapką. Co 3 tygodnie podcinaj końcówki u fryzjera. Dzięki temu zadbasz o końcówki, które mają większą tendencję do wysuszania niż reszta włosów. Staraj się nosić włosy rozpuszczone, a zamiast wiązać gumką, zepnij je klipsem.
Myj włosy jak najrzadziej. Unikaj silikonów blokujących łuskę włosa i ciężko zmywalnych. Wybierz te „bezpieczne”, czyli takie, które będą pozbawione niepotrzebnych wypełniaczy: parabenów, soli, konserwantów czy barwników i zapachów.
Codziennie wcieraj we włosy naturalne oleje (kupisz je w zielarni lub sklepie internetowym z kosmetykami). Do wyboru masz:
• olej arganowy
• olej rycynowy
• olej kokosowy
• olej awokado
• olej lniany
Kiedy jesteś poza domem, nawilżaj końcówki jedwabiem w płynie lub mgiełką.
Pielęgnuj swoje włosy od środka, czyli zwracaj uwagę co masz na codziennym talerzu i co trafia do twojego żołądka. Włącz do swojej diety tłuszcze złożone i kwasy Omega, np. awokado, orzechy, ziarna, ryby, produkty strączkowe, oliwy i oleje roślinne. Regularnie pij pokrzywę (zawiera witaminy C, K, B, E, potas i żelazo) i czystek (oczyszcza organizm z toksyn, które mogą blokować wchłanianie niektórych składników). Jeżeli twoje włosy są nie tylko suche, ale też słabe i cienkie, spożywaj produkty bogate w cynk i żelazo, np. wątróbkę, podroby, jaja, kakao, pestki, tłuste sery. Te składniki możesz też przyjmować w postaci suplementów.
Możesz również zastosować babcine metody. Mogą to być maseczki, wcierki, płukanki czy odżywki ze składników, które znajdziesz w kuchni lub sklepie spożywczym.
Mamy kilka sprawdzonych przepisów:
1. Połącz jedno żółtko z trzema łyżkami soku cytryny i nałóż na włosy. Po 30 minutach spłucz wodą. Zmieszaj łyżkę octu jabłkowego ze szklanką wody i polej włosy po umyciu. Nie spłukuj.
2. Zmieszaj łyżkę oliwy, łyżkę soku aloesowego, kilka kropli witaminy A+E i wetrzyj we włosy. Możesz spłukać lub zostawić.
3. Polewaj włosy piwem pszenicznym przez 5 – 10 minut. Spłucz, aby pozbyć się zapachu.
4. Zalej wrzątkiem mielone siemię lniane. Nałóż na włosy, kiedy wystygnie. Spłucz po 30 minutach.