Producenci wymyślają coraz to ciekawsze sprzęty, które z założenia mają doprowadzać do redukcji tkanki tłuszczowej. Ostatnio prawdziwym hitem stały się w tej dziedzinie platformy wibracyjne. Czy jednak rzeczywiście są one tak cudowne, jak to mówią o nich ich twórcy?
Platformy wibracyjne a redukcja tkanki tłuszczowej
By wykonać trening przy użyciu takiego urządzenia, wystarczy na nim stanąć i ustawić sobie odpowiedni program. Główną zaletą platform wibracyjnych jest więc to, że korzysta się z nich praktycznie bez żadnego wysiłku. Urządzenie samo wykonuje całą pracę, a człowiek musi jedynie pamiętać o tym, by skorzystać z niego przynajmniej kilka razy w tygodniu, co nie powinno być zbyt problematyczne. Minusem platform wibracyjnych bywa jednak wciąż ich cena, która jest na tyle wysoka, iż mało kto może spokojnie je zakupić.
Osobie, którą nie stać na zakup platformy, spokojnie może wystarczyć zwykła i podstawowa piłka BOSU. Ona również pozwala na wykonanie bardzo intensywnego treningu, gdyż ćwicząc na niej, należy przez cały czas utrzymywać równowagę, co dodatkowo pobudza ciało do pracy. Trening na piłce BOSU utrzymuje wszystkie mięśnie w stałym napięciu. Dodatkowo wzmacnia brzuch i poprawia ogólną postawę ciała.
Choć wymienione wyżej urządzenia i sprzęty mogą wspomóc odchudzanie, tak naprawdę nie trzeba w nic inwestować, aby trenować i gubić zbędne kilogramy. Popularny trening HIIT da się przeprowadzić bez żadnego specjalistycznego wyposażenia. Wystarczy znaleźć w sobie tylko motywację do ćwiczeń.
