Rower elektryczny różni się od klasycznego dodaniem jedynie trzech elementów. Dzięki nim pedałowanie jest prostsze i mniej męczące. Posiada jednak kilka wad, o których też warto wspomnieć.
Jak działa rower elektryczny?
Do standardowej konstrukcji roweru dodaje się silnik elektryczny, kontroler i baterię. Dzięki nim pedałowanie jest o wiele prostsze, jednak w dalszym ciągu należy wykorzystywać siłę mięśni. Bez nacisku na pedały silnik jest wyłączony. Dopiero w momencie rozpoczęcia jazdy się włącza. Wspomaganie przestaje działać w momencie wciśnięcia hamulca lub zaprzestania pracy nóg. Istnieją też modele, które jeżdżą same. Bateria litowo-jonowa stanowi źródło zasilania. Potrafi starczyć nawet na 150 kilometrów jazdy. Często umieszczona jest w okolicach bagażnika. Energia przesyłana jest do silnika bezszczotkowego, dzięki któremu koło się porusza. Całością steruje odpowiedni kontroler. On odpowiada za inteligentne przesyłanie energii do silnika. W trakcie szybkiej jazdy jest jej więcej. W tym miejscu także następuje zmiana programu wspomagania jazdy.
Zalety e-bike
Rower elektryczny posiada dodatkowe źródło mocy, dzięki czemu pedałowanie jest prostsze. W dalszym ciągu jednak potrzeba pracy nóg, choć może być dość mocno ograniczona. Dzięki temu stanowi idealne rozwiązanie do poruszania się po mieście. Może być z powodzeniem używany jako środek transportu do pracy i w drodze powrotnej. Korzystając z jednośladu elektrycznego nie spocisz się, ani nie złapiesz zadyszki, a osiągane prędkości to około 25 km/h, choć zdarzają się też rowery rozpędzające się bardziej. Użytkownik ma możliwość dostosowania programu wspomagania do własnych potrzeb. Przyczynia się to do całkowitej uniwersalności takiego jednośladu. Mimo silnika rower nie wydaje żadnych dźwięków. Z powodzeniem może zastąpić samochód. Nie trzeba stać w korkach, szukać miejsca parkingowego i zanieczyszczać środowiska. Dodatkowo można zainstalować wyświetlacz o dodatkowych cechach lub zintegrować rower ze smartfonem.
Nic nie jest bez wad
Wydawałoby się, że rowery elektryczne są pozbawione wad, jednak tak nie jest. Największą z nich jest chyba cena. Kwota, którą trzeba wydać na e-bike to dobre kilka tysięcy złotych, a to wcale nie jest górna granica. Rowery górskie ze wspomaganiem kosztują kilkanaście tysięcy. Nie każdego stać na taki wydatek. Kolejną wadą jest waga jednośladu. Silnik, bateria i kontroler ważą swoje kilogramy, przez co ogólna masa roweru może być dość znaczna. Trzeba się liczyć z obciążeniem około 30 kilogramów podczas wnoszenia czy przestawiania roweru. Spotkać można też cięższe modele. Wybierając odpowiedni e-bike, warto zwrócić na to uwagę i nie wybierać jednośladu, którego nie można podnieść. Droższa jest eksploatacja, co jest logiczne. Baterię należy co jakiś czas wymieniać, bo traci żywotność. Dochodzą możliwe usterki silnika i kontrolera, które ciężko jest samemu naprawić. W takich sytuacjach pozostaje jedynie oddać rower do specjalistycznego zakładu.
Rower elektryczny to doskonałe rozwiązanie dla każdego, włącznie z dziećmi i osobami starszymi, które mogą mieć problem z pedałowaniem. Zakup takiego e-bike’a to dobry wybór, trzeba być jednak świadomym wszystkich wad, które razem z nim kupimy.
