Nadchodzą wakacje, każdy ma już jakieś wakacyjne plany. Niektórzy jednak nie mają i mieć nie mogą. Około połowa Polaków nie wyjeżdża na wakacyjny wypoczynek. Czasem powodem jest czworonożny przyjaciel rodziny. Przez cały rok przyjaciel, a przed wakacjami? Pojawia się problem porzucanych w przy drogach lub w lesie psów. Ot, bo nie było co z nim zrobić, żeby wyjechać na wakacje.
Jeśli właściciel jest odpowiedzialny, na pewno do takiej sytuacji nie dopuści. Przede wszystkim, coraz więcej pojawia się ofert dla właścicieli psów. Managerowie hoteli są świadomi, że istnieją klienci, którzy chętnie wybraliby pokój na swój wypoczynek, ale zakaz przebywania z psami uniemożliwia to. A który przedsiębiorca chce tracić klienta?
Jeżeli mimo wszystko wpadł nam w oko hotel, który nie życzy sobie widzieć nas z naszym psem, zapytajmy rodzinę, czy ktoś może zająć się czworonogiem przez okres naszego wyjazdu. Dla krewnego, który sam posiada psa, nie jest to żaden większy kłopot, czy wyprowadza na spacer jednego czy dwa psy. Zostawmy wraz z naszym psem jego karmę, posłanie i ulubiony kocyk, a dla zwierzaka rozstanie ze swoim panem również nie będzie tak bolesne.
Kolejnym rozwiązaniem są powstające coraz liczniej hotele dla zwierząt. Za opłatą za każdą noc w nim spędzoną piesek dostaje miejsce do spania, pracownik hotelu wyprowadza go na spacer, karmi, a nawet organizuje psie rozrywki i zabiegi pielęgnacyjne.
Ostatecznie można znaleźć w sieci oferty młodych miłośników zwierząt, którzy chcąc dorobić na swoje własne wakacje oferują przygarnięcie psiaka na czas naszego wyjazdu. Oczywiście, takie oferty dobrze jest solidnie sprawdzać i w miarę możliwości korzystać z usług stałych i polecanych opiekunów.
