Odniesienie tak wielkiego sukcesu sportowego, jakim było mistrzostwo świata w siatkówce w 2014 roku, nie byłoby możliwe bez wieloletniego rozwoju ligi siatkarskiej. To właśnie w klubach naszego kraju wychowuje się coraz więcej reprezentantów i nawet jeśli z czasem wyjeżdżają oni z kraju do najlepszych zagranicznych klubów, to ostatecznie pozostają wychowani przez polską ligę. Dzięki temu reprezentacja nie jest uzależniona od obcej myśli szkoleniowej ani importowanych zawodników, ponieważ w każdym klubie w rezerwach ćwiczy przynajmniej dwóch czy trzech utalentowanych młodzików, którzy od teraz mają prawdziwą szansę znalezienia się w szerokiej grupie selekcyjnej. Po Mistrzostwach Świata czterech kluczowych dla reprezentacji zawodników jak Zagumny, Winiarski, Wlazły i Ignaczak, powstała luka, która nadspodziewanie szybko wypełniona została całkowicie młodymi i wcześniej szeroko nieznanymi Polakami. Dzisiaj mają oni za sobą już całkiem poważne doświadczenia, ogromne sukcesy i za kilka lat, w sile wieku, to oni stanowić będą o sile reprezentacji – być może znów walczącej o medale mistrzostw globu.