W szkołach sklepiki są bardzo potrzebne. Zazwyczaj dostarczają takich artykułów spożywczych jak napoje słodkie, czekolady, batoniki, lody, ciastka, chipsy, drożdżówki, gumy i lizaki. Niestety nie jest to najlepsza dieta dla dzieci. Znacznie częściej spożywają one za dużo produktów słodzonych, a znacznie mniej przyjmują one cukrów naturalnego pochodzenia z owoców. W większości sklepikach wprowadzono już nakaz sprzedaży produktów zielonych. Coraz częściej sprzedaje się właśnie owoce i warzywa, świeże kanapki i mleko, ale era chipsów nie zniknęła, bo dzieciaki częściej sięgają po nie. W szkołach podstawowych w szkolnych sklepikach zwraca się uwagę na to, jakie produkty się sprzedaje, w szkołach średnich wychodzi się z założenia, że młodzież w tym wieku sama wie to, co jest dla nich dobre. Często sprzedaje się tam zapiekanki na ciepło, zupki z paczki w plastikowych miseczkach, czy kubeczek z gorącym rosołem. Szkolne sklepiki mają spory utarg z sprzedaży słodyczy, chipsów i innych podobnych.